Reaguje na swoje
imię i jest bardzo rozmowny. Jest kotem niezwykłym, od pierwszego
dnia dał nam niebywałą dawkę radości - jest naprawdę śliczny,
kochający i oddany bez granic. Ma bardzo pogodne usposobienie, jest
bardzo ostrożny i bojaźliwy. Ostatnio kupiłam mu nowe miseczki to
podchodził do nich jak czołgista z dużą dozą nieufności. Jak
pojawia się ktoś obcy natychmiast się ewakuuje i chowa (
najczęściej zakopuje się pod kołdry na łóżku). Jak go
wyciągnę, żeby chociaż go pokazać to przetrzyma wszystkie
głaskania, ale jak tylko mu się uda zaraz ucieka i się chowa. My
możemy robić z nim wszystko, on z nami też. Uwielbia pieszczoty i
jest niezwykle całuśny. Nigdy nie widziałam u niego żadnego objawu
agresji ( fukania czy powarkiwania). Jego ulubione zajęcie to
obserwacja ptaków przylatujących na balkon i do karmnika (mieszkamy
przy lesie,więc ptaków jest multum i karmię je nawet latem,żeby
przylatywały). Bardzo lubi zabawy kocimi zabawkami, sam się świetnie
zabawia, aportuje jak pies przynosząc myszki do ciągłego rzucania.
Niczego w domu nie niszczy, nie drapie- drapak mu do tego
wystarcza. Kwiaty tez rosną spokojnie - wszystko sprawdza, bo
ciekawski jest ogromnie ale niczego nie rusza. No i jeszcze jest
niejadkiem, niezwykle wybrednym traktującym jedzenie jako
konieczność a nie wielką przyjemność.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz